To już trzecie zawody zorganizowane przez stowarzyszenie pływackie Totis Viribus
ze Świebodzina ,na które stawiło się 161 zawodników i zawodniczek
ze Świebodzina ,na które stawiło się 161 zawodników i zawodniczek
Świebodzin w niedzielny poranek przywitał nas bardzo gościnnie widać, że się bardzo starali
W tle widać z okien pływalni słynną postać Jezusa Chrystusa - niesamowity widok :)
Program imprezy obejmuje 5 konkurencji: 50 m stylem motylkowym,
grzbietowym, klasycznym , dowolny oraz 100 m stylem zmiennym. Każdy
może wystartować we wszystkich pięciu konkurencjach, a im większa liczba
zaliczonych startów, tym miejsce w klasyfikacji może być wyższe. Wygra
ten, kto uzyska najmniejszą sumą czasów
Moje cele i nastawienie na ten dzień to starty tylko w trzech konkurencjach
Standardowa rozgrzewka godzinę przed zawodami
- głownie poświęciłem na skoki ze słupka startowego
skład sędziowski który , towarzyszy nam w każdych lokalnych zawodach
Pierwsza konkurencja w"pięcioboju"pływackim w której wystartowałem to motylek
Dłuższa chwila wytchnienia ( rezygnuje ze stylu grzbietowego)
przypływając na metę poprawiłem życiówkę z 36:68 na 34:99
magiczna granica ,której nie mogę pokonać na kolejnych zawodach to 25:80 dalej jest barierą .
dodam że mój kolega także trenujący amatorsko po zajęciach szkolnych , miał dzisiaj powód do radości łamiąc barierę 25 sekund i to znacznie 24:69 - brawo Miłosz
to wystarczająco
dla organizmu na złapanie oddechu przy tak szybkich seriach
i kolejny styl klasyczny
przypływając na metę poprawiłem życiówkę z 36:68 na 34:99
i byłem bardzo zadowolony z drugiego startu
Biegiem na odpoczynek - bo już czekał na nas kolejny styl dowolny
mój wyczekiwany królewski dystans
mina sama mówi za siebie , to nie ten czas na który pracowałem na treningach
magiczna granica ,której nie mogę pokonać na kolejnych zawodach to 25:80 dalej jest barierą .
dodam że mój kolega także trenujący amatorsko po zajęciach szkolnych , miał dzisiaj powód do radości łamiąc barierę 25 sekund i to znacznie 24:69 - brawo Miłosz
Symbol Świebodzina i Polski miał w tym dniu jeszcze inna oprawę w samo południe na teren gaju oliwnego pod figurą Chrystusa Króla zjechały tysiące wspaniałych motocykli. Zbiórce dopisała
piękna słoneczna pogoda.W tych warunkach nastąpiło otwarcie
tegorocznego sezonu motocyklowego
Jak zwykle, była to znakomita okazja do spotkania się przed sezonem,
porozmawiania, „policzenia się” całej społeczności motocyklowej w
Lubuskiem i ościennych województwach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz