Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 30 grudnia 2019

Sylwester bez petard - szanujemy zwierzęta

Kilkudniowy pisk w uszach, traumy, zawały - to konsekwencje, jakie ponoszą zwierzęta domowe po hucznym sylwestrze. Miasta coraz częściej rezygnują z pokazów fajerwerków, jednak są to działania symboliczne. Kolejnym krokiem powinna być oddolna rezygnacja ze strzelania
Zatrzymanie akcji serca u psiaków podczas nocy sylwestrowej to nie rzadkość, a już na pewno żaden mit – powiedzieli nam w zeszłym roku wolontariusze Centrum Adopcyjnego "Ada" w Przemyślu. Psy, podobnie jak większość drapieżników, słyszą dźwięki o częstotliwości niesłyszalnej dla człowieka, a to sprawia to, że niektóre z nich są wyjątkowo wrażliwe na niespodziewane hałasy.
Dane brytyjskiej organizacji RSPCA sugerują, że ponad 60 proc. psów wykazuje oznaki niepokoju i ataków paniki związanych z wybuchami pojedynczych petard. Według szacunków około 5,5 mln psiaków w Wielkiej Brytanii przechodzi przez niepotrzebną traumę, która zostaje z nimi na długo.
 W Polsce trudno o szczegółowe informacje dotyczące liczby zawałów czy urazów spowodowanych fajerwerkami, bo zwyczajnie nikt w naszym kraju takich danych nikt nie zbiera, jednak weterynarze potwierdzają, że 31 grudnia i 1 stycznia mają pełne ręce roboty.
“Fajerwerki powodują silny stres, którego konsekwencje mogą być długo odczuwane i skutkować zwiększoną lękliwością, a nawet obniżeniem odporności. Wynika to m.in. z faktu, że wiele gatunków ma znacznie wrażliwszy zmysł słuchu niż człowiek. Hałas w czasie wybuchu sięga prawie 200 decybeli, dla człowieka uszkodzenie słuchu następuje przy wartości powyżej 75-80 decybeli. Zwierzęta w panice podejmują próby ucieczki. W schroniskach czy ogrodach zoologicznych takie próby kończą się okaleczeniami, a niekiedy śmiercią" 
 
 Istotnym, choć niewypowiedzianym wątkiem w kontekście fajerwerków, są zatrucia zwierząt.
Po każdej imprezie noworocznej na chodnikach naszych miast pozostaje pobojowisko.
Na chodnikach pełno jest śladów po materiałach wybuchowych, których zlizanie może okazać się dla zwierzaka tragiczne w skutkach.
W ostatnich latach w polskich miastach zapanował pozytywny trend polegający na rezygnacji z oficjalnych pokazów fajerwerków. Lasery zamiast wystrzałów w zeszłym roku zaproponował prezydent Warszawy - Rafał Trzaskowski. Wcześniej z pokazu sztucznych ogni w sylwestra zrezygnowały takie miasta jak: Olsztyn, Szczecin, Gdańsk, Toruń i Częstochowa. Na tym lista się oczywiście nie kończy.
Niestety nie kończą się też problemy. Rezygnacja z fajerwerków przez miasta to tak naprawdę ograniczenie 5 procent wystrzałów. A co z pozostałymi 95 proc.? Samorządy i gminy nie mają wpływu na to, co dzieje się na podwórkach i skwerkach, a tam kultura strzelania petardami ma się wciąż bardzo dobrze. Co z tego, że za wystrzały w inny dzień niż sylwester grożą mandaty, skoro prawo to nie jest egzekwowane.
 
Urząd miasta Zielona Góra rozdaje tabletki dla czworonogów przed Sylwestrem !!!
Posiadasz zwierzaka domowego i martwisz się o niego w Sylwestra?
Zapraszamy do Urzędu Miasta Zielona Góra, w godzinach pracy urzędu. Otrzymasz za darmo preparat wspomagający dla psów i kotów, który łagodzi objawy stresu.
Kapsułki należy podawać 3 dni przed Sylwestrem, natomiast w dniu Sylwestra podwoić dawkę. Tabletki przeznaczone są dla psów i kotów.
Tabletki można odbierać w dniach 19, 20, 23, 30, 31 grudnia 2019 w godzinach 8.00-15.00. Urząd Miasta Zielona Góra, ul. Podgórna 22, pok. 106. 
Preparat wspomagający przeznaczony dla psów i kotów do łagodzenia objawów stresu, niepokoju, agresji oraz wszelkich zaburzeń behawioralnych, np.: strach przed burzą, wystrzałami, przed planowaną podróżą, przeprowadzką, gdy ma się pojawić nowy domownik. Szczególnie polecany u kotów z objawami idiopatycznego zapalenia pęcherza moczowego. Podawany z wyprzedzeniem w naturalny, łagodny, długofalowy i skuteczny sposób przeciwdziała szkodliwym objawom stresu.
Pomóżmy mniejszym braciom spędzić ten wieczór bez stresu - postawmy się na ich miejscu

wtorek, 24 grudnia 2019

Co zrobić z jedzeniem, które zostanie po Wigilii?

Spędzając Boże Narodzenie wraz z rodziną przy Wigilijnym stole jedząc pyszne jedzenie przygotowane na święta tak naprawdę jesteśmy szczęściarzami. Nie każdy ma tę możliwość.
 Dlatego nie zapominajmy o tym i w tak ważnym czasie, który powinien być pełen miłości do innych i bezinteresownej pomocy, podzielmy się tym co nam pozostało.
 Nie wyrzucajmy jedzenia po Wigilii.
 Co przenosimy do Jadłodzielni
Należy pamiętać, że do Jadłodzielni nie przynosimy zepsutych produktów. – To nie jest śmietnik. Zostawiamy, to co sami byśmy zjedli. Wszystkie produkty muszą być hermetycznie zamknięte.
 Nie przynosimy surowych jajek, mięsa .Jeżeli macie nadmiar jedzenia w lodówce, a termin przydatności do spożycia się zbliża, zamiast wyrzucić jedzenie do kosza, przynieście je do Jadłodzielni. Jeżeli pracujesz w gastronomi i jesteś świadkiem jak pełnowartościowe pożywienie kończy jako odpad nie patrz obojętnie
Podejmij wyzwanie i nie pozwól na zmarnowanie jakiegokolwiek jedzenia po tegorocznych świętach. Jeśli w czasie świąt stwierdzisz, że nie będziesz w stanie zjeść naszykowanych pyszności, zapakuj potrawy i przynieś je do Jadłodzielni (ul. Moniuszki 35),
 najlepiej przy okazji świątecznego spaceru :)
 
!!!!Najważniejsze !!!
Jedzenie powinno być opisane, aby każdy, kto będzie chciał się poczęstować wiedział, co jest w środku i kiedy zostało przygotowane. Do pakowania jedzenia postaraj się wykorzystać to, co już masz w domu: słoiki czy opakowania po gotowych produktach. 
Opisane produkty zostaw w Jadłodzielni - w zależności od rodzaju produktu możesz skorzystać z dostępnej tam lodówki lub półek.
dzisiaj dorzuciłem swoją cegiełkę w tej szczytnej idei i zachęcam innych do tego - wesołych świąt
 Zachęcam Cię do dzielenia się tym wpisem i grafiką ze znajomymi.
 Dzięki temu więcej osób będzie miało szansę dowiedzenia się o foodsharingu.
Może ktoś przy okazji odkryje, że Jadłodzielnia jest w jego okolicy. 
Im więcej osób będzie zaangażowanych w dzielenie się żywnością,
 tym mniej jedzenia się zmarnuje!

poniedziałek, 23 grudnia 2019

JADŁODZIELNIA Zielona Góra

JADŁODZIELNIA ZIELONA GÓRA
Co to?
Jadłodzielnia to miejsce, z którego każdy może wziąć za darmo produkt spożywczy
 lub zostawić dla innych pożywienie.
 
  Po co?
W Polsce marnuje się ponad 9 milionów ton żywności rocznie. Statystycznie każdy z nas wyrzuca miesięcznie produkty spożywcze o wartości 50zł. Jednocześnie, jak podaje Polska Fundacja Pomocy Dzieciom, aż 800 000 dzieci cierpi głód i mowa tu tylko o dzieciach w klasach 1-3.
Na pytanie ilu w takim razie jest ludzi głodnych na około nas trudno sobie odpowiedzieć i można by poczuć się przytłoczonym skalą tego zjawiska gdyby nie to, że można skutecznie i w prosty sposób rozwiązać ten problem. Mamy przykłady innych miast, które za sprawą działających Jadłodzielni przyczyniają się do zmniejszenia bezsensownego marnowania żywności jednocześnie niosą nadzieję zażegnania głodu na swoim terenie. Idea dzielenia się jest remedium na dwa wyżej wymienione problemy

Jak?
To proste:) Jeżeli masz nadmiar jedzenia w lodówce a termin przydatności do spożycia się zbliża, zamiast wyrzucić jedzenie do kosza przynieś je do Jadłodzielni. Jeżeli pracujesz w gastronomi i jesteś świadkiem jak pełnowartościowe pożywienie kończy jako odpad nie patrz obojętnie - poinformuj Jadłodzielnie byśmy mogli wpisać ten punkt jednorazowo lub na stałe do odbioru żywności. Gdyby było tak, że sam nie marnujesz żywności i nie widzisz takich sytuacji na około siebie, ale czujesz że idea foodsharingu jest Ci bliską zgłoś się do nas. Szukamy ludzi którzy aktywnie włączą się w ratowanie żywności, będą się opiekować Jadłodzielniami, zostaną koordynatorami lub w jakikolwiek sposób zechcą wspomóc tę inicjatywę. Tylko współpracując jesteśmy w stanie coś zmienić a więc nie wahaj się ani chwili - pisz! jadlodzielnia@hotmail.com 
 Czekamy na Ciebię!
 Jadłodzielnia powstała w Zielonej Górze 10.08.2017 przy ul Moniuszki 35
 i już po dwóch latach istnienia tak zrosła się z miastem i coraz większa ilością dobrych ludzi
że planowane są inne lokalizacje w mieście

sobota, 21 grudnia 2019

Zimowe Mistrzostwa Województwa Lubuskiego w pływaniu - Żagań 2019


 Był to dla mnie ostatni sprawdzian pływacki w tym roku - roku niemocy 
wystartowało 212 zawodników z 23 klubów , bardzo dużo osób nie przyjechało bo mieli tydzień wcześniej mistrzostwa Polski w kategoriach 16 , 15 i 14 latków .
 rozgrzewka przed startami
oficjalne rozpoczęcie zawodów i przedstawienie składu sędziowskiego
 pierwsza konkurencja to 50 dowolny gdzie płynę koło Miłosza 
najlepszego na tym dystansie wśród 16 latków w Lubuskim 
 spojrzenie na tablice wyników i rok zamykam z czasem ,
 który miałem dokładnie rok temu 25:83
 przed kolejną konkurencją 100 dowolny miałem aż 5 godzin przerwy 
tyle było uczestników , a organizm męczył się już samym oczekiwaniem
 czas znowu nie powalał na kolana  57:00 i był gorszy od tego
 co popłynąłem na początku miesiąca  56:44
Ten rok zamykam niemocą w czasach , i nadzieją na przyszłe starty
 w nowym roku, które przyniosą świeżości w moich poczynaniach .
Oby 2 tygodnie rozbratu z wodą przyniosło zmianę :)

sobota, 7 grudnia 2019

Zawody pływackie "Św. Mikołaj spełnia sportowe marzenia " - Świebodzin 2019

7.12.2019 odbyły się się zawody pływackie organizowane przez OSiR Świebodzin oraz  stowarzyszenie Totis Viribus pod nazwą „Św. Mikołaj spełnia sportowe marzenia "

Motto zawodów to : każdy jest zwycięzcą, gdy traktuje zawody przede wszystkich jako sprawdzian swoich umiejętności a nie walkę o miejsca. Nie jest ważny styl pływania a samo przystąpienie do próby pokonania jednej/dwóch długości basenu. Czas przepłynięcia danego dystansu widniejący na dyplomie obok imienia, nazwiska, kategorii wiekowej i dystansu, ma być wyznacznikiem aktualnych możliwości danego uczestnika. Zawody powinny dać wskazówkę do tego, co można udoskonalić, aby w przyszłości poprawić wynik 
 
Na pierwszy rzut poszły zawody rodzinne na 2 x25 m rodzić + dziecko 
wzięliśmy z tatą  również w nich udział jako rozgrzewka przed główną rywalizacją
 kolejną konkurencją był wyścig na 50 stylem dowolnym, który miał za zadanie wyłonić
 6 osób z najlepszymi czasami do Skin Race - o którym napisze poniżej
walka do końca tablicy pomiarowej
 czas 26;14 pozwolił mi na udział w najlepszej szóstce zawodników
 Skin Race
  Po eliminacjach na 50 dowolny najlepsza szóstka stanęła na słupkach startowych i walczyła o jak najlepsze czasy ,by po każdym wyścigu wyeliminować dwie osoby z najsłabszymi czasami .
Na sprinterskim dystansie 25m ścigaliśmy się według amerykańskich zasad„skin race
Na placu boju pozostawała czwórka, która - po chwili odpoczynku - ruszyła do boju po raz drugi. Dopiero po tym starciu została najlepsza dwójka, która po krótkim oddechu walczyła o ostateczny prymat. Zatem, najlepszy duet, musiał w ciągu kilku minut, stoczyć trzy wyścigi.
 mój czas 11:98 na 25m dowolnym zakwalifikował mnie do najlepszej czwórki
 teraz cztery osoby walczyły o ścisły finał ,w którym wezmą udział tylko 2 osoby
 spojrzenie na tablice wyników i już wiemy kto odpada a kto zostaje w finale 
niestety nie udało się dotrzeć do finałowej dwójki
 w finale walka była zacięta do końca jak widać różnica na mecie 0,01 setnych
na zdjęciu poniżej z dwójką najlepszych sprinterów Skin Race
Pierwszy kontakt z formułą Skin Race dla mnie pozytywny - coś nowego  , inne przeżycie
Warto było spędzić 2 godzinny sobotniego popołudnia  w rodzinnej atmosferze