Przez lokdown związanym z korona wirusem covid 19 nie odbyły się wszystkie zaplanowane zawody pływackie w okresie wiosenno - letnim .Pomalutku na jesień organizatorzy próbują przy ograniczeniach liczby uczestników i zachowaniu środków ostrożności wskrzeszać zaplanowane na ten rok imprezy .Jedną z takich były otwarte mistrzostwa okręgu lubuskiego na 50m basenie w Drzonkowie ,które pierwotnie miały się odbyć w czerwcu ale wiadomo co stało na przeszkodzie
Miło było się spotkać z przyjaciółmi po tak długim czasie obostrzeń..
Jednym z nich jest Miłosz Oleander ,który wspiera fundacje Rak'n'Roll o której napiszę później
Zawody jak pisałem odbyły się w reżimie sanitarnym i z obostrzeniami poniżej na zdjęciu skład sadzów w maseczkach
Nie spodziewałem się dobrego czasu ,gdyż jest to dopiero rozpoczęcie sezonu pływackiego
i to na dodatek na dużym basenie 50m zamiast na małym 25 metrowym .
pierwszą moją konkurencją było 50metrów stylem motylkowym - start z toru 5
pół godziny przerwy i kolejna konkurencja 50metrów dowolnym
zdjęcia przez dużą wilgotność w powietrzu wyszły niewyraźne -
szczególnie te robione z pod kopuły basenu
wynik poniżej moich oczekiwań mój rekord to 26:05 a uzyskałem czas 29:29
pierwsze zawody za płoty ,czekam na kolejne i optymistycznie patrze w przyszłość
aby nie pozamykali basenów bo to będzie koniec pływania dla niektórych zawodników
poniżej progres czasowy na te zawody
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz