Mam to zezowate szczęście , że mój rocznik był świnką doświadczalną dla Ministerstwa Edukacji co do wyboru przez 6 latki szkoły podstawowej , tak samo jesteśmy rocznikiem ,który jako ostatni będzie miał okazje skorzystać z nauki w gimnazjum .
Nie wiem czy to za dużo jak na ten rocznik plag :)
Druga sprawa to ,że w gimnazjum działa przekonanie rodziców, że tam zaczyna się prawdziwa nauka i jak chcesz coś osiągnąć to się ucz a nie biegaj na treningi.Do tego dochodzi potrzeba bycia w grupie rówieśników , którzy się tylko z nich śmieją. a dzieciaki chcą mieć poczucie pewności siebie i coś co im pozwala się odstresować a tę potrzebę zdecydowanie mógłby zaspokoić sport.
Sport też usprawnia pracę mózgu , uczy zdrowej rywalizacji i konsekwencji , poziom życiowej zaradności , wytrzymałości -ale to wymaga inwestycji i czasu.
Mózgi osób regularnie uprawiających sport starzeją się wolniej i mają lepsze zdolności poznawcze niż tych , które ćwiczą mało albo wcale .
Zależność tę odkryli uczeni z Uniwersity of Miami na Florydzie poddając wieloletnim eksperymentom prawie 900 ochotników.
Grupa ludzi podzielonych na trenujących i nieuprawiających sportu została przebadana pod kątem zdolności pamięciowych i sprawności myślenia po siedmiu i dwunastu latach od rozpoczęcia testu.
Analiza wyników pokazała że u prowadzących aktywny tryb życia zdolności poznawcze i pamięć pogarszały się w czasie pięciu lat znacznie wolniej niż u tych , którzy nie robili ze sobą nic.
Mózgi badanych z grupy niećwiczących były średnio o 10 lat starsze!.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz