11 listopada 2016r. na Krytej pływalni w Centrum Sportu i Rekreacji w Rudnej, ul. Piaskowa 3
odbyły się IX ogólnopolskie zawody o puchar wójta Gminy Rudna
Byłem jedyny ( rodzynek) z klubu Towarzystwo Pływackie Zielona Góra
Po przybyciu na basen już wiedziałem dlaczego było ograniczenie ilości
startujących w zawodach do 250 pływaków .
Wystarczy spojrzeć jak zapełnione były brzegi basenu zawodnikami i trenerami ,
po prostu nie było miejsca na rozłożenie rzeczy a tym bardziej przejścia.
oraz Paweł Juraszek poniżej na zdjęciu
Paweł Juraszek wypełnił minimum olimpijskie do Rio i przygotowania
do tak ważnej dla każdego pływaka imprezy łączył z pracą jako informatyk
To jedyny zawodnik, który odważył się na indywidualne treningi
przed najważniejszą imprezą czterolecia - za co go podziwiam
Mierzyłem lokalnie a więc dla mnie ważna była kategoria 13-14 latków,
gdzie prym wiódł Adam Kustra 14 latek , który już jako 13 latek schodził w czasem
na 50 m dowolnym poniżej 26 s - zdjęcie poniżej
Moje pierwsze wyjazdowe zawody z taką rangą, wiec trema wielka
przyjechałem głównie poprawić czasy w stylu dowolnym na 50 i 100 metrów
oraz ustanowić czas na 200 metrów ( żeby nie startować z NT z najsłabszymi)
Pierwsza moja konkurencja to 50 metrów stylem dowolnym
jak widać poniżej startowałem z najlepszym czasem w serii 28:60 -co bardzo deprymuje
Ogólnie goniłem cały czas konkurentów zamiast odwrotnie ,
czasy jak widać wszyscy mieli takie same - różnice są w setnych sekundach
Drugie miejsce na mecie , ale ten czas nie taki jaki sobie zakładałem -wymarzyłem
czyli zejście poniżej 28 s , no cóż zostają kolejne zawody i kolejne próby
Nie zawsze wszystko wychodzi po naszej myśli ważne aby się nie zrażać.
W kategorii wiekowej 13-14 lat na 50m dowolnym uplasowałem się na 11 miejscu.
Dwie godziny przerwy miedzy następnym startem jaki miałem zaplanowany na 100 m
dowolnym , starczy w zupełności na regeneracje sił aż nadto.
Tak samo jak w poprzednim wyścigu byłem w serii z najlepszym czasem 1:03:33
Tutaj nie mogłem pozwolić aby zawodnicy narzucili mi tempo
lecz sam gonić czas jeżeli chciałem poprawić wynik
po pierwszych 50 metrach byłem 2 , więc musiałem przyspieszyć
jeżeli chciałem myśleć o zwycięstwie i poprawieniu czasu
ale czas poprawiony tylko o 00:09 setnych od życiówki
w klasyfikacji wiekowej 13-14 lat na 100m dowolnym już znacznie lepiej
od poprzedniego wyścigu na 50 m bo tym razem 5 miejsce:)
Kolejna długa przerwa dwu godzinna w oczekiwaniu na ostatnią konkurencje
200 metrów dowolnym , gdzie startowałem jako zawodnik bez czasu
czyli z ostatniej pozycji czasowej.
Tutaj z kolei musiałem sam narzucić tempo bez oglądania się na sąsiednie tory
Prezes klubu TP, który obsługiwał te zawody pod względem technicznym
powiedział że wierzy we mnie i że zrobię czas w okolicy 2:20:00
szczęśliwy i zmęczony bo na treningach nie mogłem zejsc poniżej 2:26:00
a tutaj niespodzianka czas 2:21:18
jakieś było moje rozgoryczenie jak po finiszu sędzia główny ogłosił , że zostałem
zdyskwalifikowany i nie uznają oraz nie zapisują tego czasu , powodem było ruszenie się
na słupku po komendzie GOTOWI
Wyjazdowe zawody i cały dzień poza domem - podziwiam osoby ze szkółek ,
które tak egzystują kilka razy w miesiącu kosztem wolnego weekendu
Dla mnie te zawody będą kolejna lekcją pokory ,że nie zawsze dobra dyspozycja treningowa
z poprzedniego dnia czy tygodnia liczy się w danym dniu zawodów ale też inne czynniki jak
( pogoda- ciśnienie atmosferyczne) dany obiekt zawodów itp.wpływają na nasze starty
które tak egzystują kilka razy w miesiącu kosztem wolnego weekendu
Dla mnie te zawody będą kolejna lekcją pokory ,że nie zawsze dobra dyspozycja treningowa
z poprzedniego dnia czy tygodnia liczy się w danym dniu zawodów ale też inne czynniki jak
( pogoda- ciśnienie atmosferyczne) dany obiekt zawodów itp.wpływają na nasze starty
w kategorii za dwa najlepsze straty zająłem 11 miejsce w kategorii 13-14 lat
natomiast w kategorii król kraula zostałem w swojej kategorii 13-14 lat na 6 miejscu
miejsca mogły być wyższe gdyby uznano mi czas na 200 m dowolnym ,
ale nie ma co spekulować , stało się i trzeba uważać na kolejnych startach i zawodach
pzdr :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz