Ostatnie zawody w roku 2021 a ja z formą na bakier, po drodze niedawno przechorowany Covid19 .Co robić stawać na słupek i próbować wskrzesić resztki sił w organizmie po chorobie ?
Trudno mówię jak nie spróbujesz nie będziesz wiedział .
Brałem udział w zawodach poza konkursem w dwóch startach na 50 motylem jako rozgrzewka
i 50 dowolny jako sprawdzenie formy.
w końcu mimo kiepskiej dyspozycji po chorobie ruszyłem swój koronny czas na 50 dowolny z 25:60s na 25:44 s co jest dobrym prognostykiem na przyszły rok .
Pamiętajcie nadzieja umiera ostatnia - nie poddawajcie się przeciwnościom losu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz