Pozostawiając rzeczy w apartamencie i korzystając z dostępności światła słonecznego swoje pierwsze kroki skierowaliśmy na północ od Pafos w kierunku wąwozu Avakas. Po drodze obowiązkowy postój przy atrakcji jaką jest wrak statku Edro III (15km na północ od Pafos)
Edro III rozbił się u wybrzeży Cypru w grudniu 2011 roku. Statek płynął z Cypru na Rodos, i miał za zadanie
przetransportować
płyty gipsowo kartonowe.Jednak nigdy na Rodos nie dotarł. Już od
początku
towarzyszyła mu zła pogoda, która w trakcie rejsu się pogarszała.Statek
zboczył z kursu, uderzył o skałę i całą noc dryfował w stronę brzegu.
Przy
brzegu ponownie uderzył w skałę i tym samym zakończył swój rejs.Na
szczęście nie było ofiar,ponieważ załoga została bezpiecznie ewakuowana
Do tej pory podjęto kilka prób usunięcia wraku, jednak
wszystkie zakończyły się niepowodzeniem Usunięto natomiast wszystkie
oleje
napędowe i substancje, które mogły dostać się do morza i zaburzyć
tutejszy
ekosystem.Z biegiem czasu wrak stał się jednym z najważniejszych
punktów turystycznych, przyciągając turystów, fotografów oraz nurków.
Na dzień dzisiejszy nie wiadomo czy zostaną podjęte kolejne próby mające
na celu odholowanie statku.Niewątpliwie stał się symbolem morskiej
historii wyspy i często pojawia się w przewodnikach turystycznych oraz
materiałach promujących turystykę lokalną.
Jak widać nawet przy takiej atrakcji można wydobyć potencjał na romantyczną kolacje :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz