Łączna liczba wyświetleń

środa, 17 stycznia 2024

Elephant Freedom Project w Kegalle cz.1


Elephant Freedom Project znajduje się w miejscowości Kegalle między Kandy a Kolombo.
Dojazd z Kandy zajmuje samochodem około 1,5 godziny i kosztował nas niecałe 50zł ( Uber).
Na tej sławetnej drodze jest kilka tzw sierocińców słoni od najsłynniejszego w Pinnawala Orphanage. Dlaczego wybrałem akurat najdroższy i najcichszy projekt ? poczytajcie i zagłębcie się w opiniach.
Jest to projekt prowadzony przez małą rodzinę, która ratuje słonie przed przemysłem jeździeckim czy pracą przy wyrębie drewna. Obecnie opiekują się dwoma słoniami samicą o imieniu Kumuri, która ma 49 lat, i samcem Menike . Przez swój podeszły wiek nie były w stanie dłużej stanowić atrakcji dla turystów i w związku z tym trafiły do niewoli. 
 
W Elephant Freedom Project słonie mają szczęśliwe życie, gdzie spędzają czas ze swoim opiekunem. Na niektórych zdjęciach widać, że opiekun trzyma kij.Wynika to z prawa lankijskiego, które mówi, że nie wolno opiekować się słoniem bez kija lub haka (ankus). Kornak (opiekun słonia) NIGDY go nie użył, ale musi go trzymać na wszelki wypadek. Nie zapominajmy o tym, że słonie to duże i dzikie zwierzęta.
 
Można wybrać trzy opcje spędzenia czasu w ośrodku : poranny , popołudniowy lub całodzienny .  Wcześniej należy dokonać rezerwacji z wyprzedzeniem poprzez internet opłacając wybraną opcje a spowodowane jest to ograniczoną liczbą osób , które są oprowadzane po projekcie ( max 15 osób)
 
  
Na powitanie w pomieszczeniu siedziby mieliśmy wyświetlony film ukazujący używanie słoni do celów religijnych czy pracy w lesie (wyrąb i transport drewna) oraz los ich po byciu nieprzydatnym Omówione zostały także sprawy bezpieczeństwa czyli jak zachowywać się przy słoniach
Następnie udaliśmy się na wzgórze gdzie zostały nam przedstawione słonie oraz ich opiekunowie
Przewodniczka opowiadała nam przeróżne ciekawostki z życia słoni oraz różnice pomiędzy słoniem afrykańskim a indyjskim .Różnice między zwierzętami dotyczą nie tylko ich budowy wewnętrznej i zewnętrznej, ale także charakteru i temperamentu .Ale różnic jest o wiele więcej, chociażby taka, że słoń afrykański i azjatycki to dwa różne gatunki z rodziny słoniowatych ! Poniżej przedstawiam najłatwiej zauważalne różnice, ale jest ich o wiele więcej (np. gabaryty czy pomarszczenie skóry).
W samej trąbie ma więcej mięśni niż w całym Twoim ciele .Trąba słonia ma do 40 000 mięśni. Dla porównania całe ciało człowieka składa się z ok. 600 mięśni. Trąba służy słoniom do niezliczonej ilości czynności. To jakby nos, górna warga i ręka w jednym! Dzięki niej mogą pobierać wodę do picia, podnosić przedmioty, zrywać liście, wydawać odgłosy, a także witać się nawzajem . Do trąby mogą jednorazowo nabrać około 8-10 litrów wody a zapotrzebowanie dzienne wynosi około 100 litrów ,widać poniżej jak opiekun nalewa porcje przysłowiowego "łyku" do trąby
Słoń nie przejmuje się zmarszczkami .Zmarszczki dla wielu ludzi są nie lada zmartwieniem. Próbujemy je wygładzać i ukrywać na różne wymyślne sposoby. Tymczasem słonie pielęgnują swoje zmarszczki! Po kąpielach błotnych to właśnie te zagłębienia w skórze utrzymują jej wilgoć i pomagają chronić przed upalnym słońcem. Co ciekawe słonie indyjskie ze względu na to, że ich środowiskiem życia są lasy, mają mniej zmarszczoną skórę niż słonie afrykańskie.  
Kły słonia to nic innego jak siekacze. A także niezbędnym narzędziem ochrony, poszukiwania wody i podnoszenia różnych przedmiotów. Podobnie jak ludzie, słonie mogą być praworęczne lub leworęczne, w pełni wykorzystując swój prawy lub lewy kieł. Każdy słoń ma swój indywidualny kształt kła, jego wielkość i kąt nachylenia, co znacznie ułatwia „rozpoznawanie” poszczególnych osobników badaczom

Po takich informacjach mogliśmy na spokojnie przefiltrować zdobytą wiedze ze stanem faktycznym. Głaskania,interakcji sensorycznej nie było końca a przede wszystkim wspólnych zdjęć 
 
Dostaliśmy również koszyk z owocami i mieliśmy możliwość nakarmienia indywidualnie naszych podopiecznych .Wiecie, że aby napełnić żołądek, dorosły słoń musi zjeść od 100 do 200 kilogramów soczystej trawy, liści i owoców żywności na dzień i spędzić 80% dnia na jedzeniu .
 
 
 
Słonie są wegetarianami , żywią się wyłącznie pokarmami roślinnymi: liśćmi, gałęziami, pędami, korą i korzeniami drzew i krzewów. W porze deszczowej większość diety stanowią rośliny zielne, takie jak papirus i ożypałka. Starsze słonie żywią się głównie roślinnością bagienną, która jest mniej pożywna, ale bardziej miękka .Czasem żerują na plantacjach bananów i kukurydzy. Jeśli nie mogą dosięgnąć do jakiejś gałęzi, łamią drzewo Poniżej zdjęcie z takiej stołówki dla podopiecznych projektu .
 
Słonie śpią na stojąco, zebrane w gęstą grupę, tylko młode leżą na boku na ziemi. Słonie śpią średnio 40 minut, kilka godzin dziennie.Człowiek do dobrego wypoczynku i regeneracji sił potrzebuje 6-8 godzin snu i wygodnego łóżka. Bez tego nie wyobrażamy sobie normalnego funkcjonowania. Tymczasem słoniowi w jego naturalnym środowisku wystarczają zaledwie 2 godziny snu i do tego na stojąco! Któż z nas nie chciałby czasem spać jak słoń, zwłaszcza, gdy jest dużo do zrobienia, a czasu  za mało? W nocy słonie są nadal przykute łańcuchami aby nie wędrować po okolicy i nie czynić szkód  podczas żerowania a o których opisałem wyżej . Zdjęcia z ich " sypialni " .
 
 
Następnie zabraliśmy Kumuri i Menike na spacer nad rzekę. jak widać nie spieszyły się zbytnio i to my jako goście musieliśmy liczyć na ich przychylność i dostosować się do ich rytmu dnia i tempa.
 

Słonie witają się, głaszcząc lub przytulając swoje pnie. Słonie dotykają wzajemnie ust, gruczołów skroniowych i genitaliów, gdy się spotykają lub gdy są pobudzone, co pozwala im odbierać sygnały oparte na wydzielinie chemicznej.
 
 
Najbardziej rozwiniętym zmysłem u słoni jest węch, ale dźwięki odgrywają najważniejszą rolę w ich komunikacji. Trzepoczące uszy ostrzegają przed niebezpieczeństwem, wzywając do stania w kręgu i ochrony najmniejszych i najsłabszych, deptanie stóp i wiele odmian dźwięków niosą też pewne informacje dla tych, którzy znajdują się w odległości do 8 kilometrów. I nawet tak nieprzyjemne zjawisko dla osoby, jak burczenie w żołądku, jest bardzo mile widziane w społeczności słoni - każdy, kto to słyszy, wie, że wokół jest spokojnie.
W oczekiwaniu na jakąkolwiek decyzje słoni co do dalszych ich ruchów ,zwiedziliśmy tropikalny las, gdzie poznaliśmy drzewa kauczukowe, drzewa cynamonu itp oraz krzewy pieprzu 
 
 
Opiekunowie słoni zadecydowali abyśmy poszli na lunch a po nim zobaczymy czy słonie będą skłonne wyjść z lasu i do przejścia się nad rzekę w końcu to one decydują o harmonogramie dnia .Obiad wyostrzył nasze kubki smakowe, całość była wegańska. Niesamowite ile przepysznych rzeczy wyczarować można z warzyw, wszystko było pyszne, świeże i bardzo aromatyczne
cdn....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz