Po porannym śniadaniu wsiadamy w autobus i jedziemy wzdłuż malowniczego wybrzeża południowych zakątków wyspy SriLanki z Tangalle do Unawatuna. Podróż zajmuje nam około 1,5 godziny i kosztuje 300LKR/osobę około 4zł. Unawatuna to nadmorskie miasteczko około 5 kilometrów na południowy wschód od centrum miasta w dzielnicy Galle.
U
wybrzeży Unawatuna , pod Oceanem Indyjskim , znajduje się wiele raf
koralowych ,wraków statków oraz wielka różnorodność ryb i żółwi .Żółwie wciąż brodzą na brzegu, aby złożyć gniazda i jaja, a czasami,
jakby chcąc zdobyć pierwsze prawa do piaszczystego brzegu, teraz
opanowanego przez turystów i usianych blisko plaży restauracji.
Ceny za lokum są zdecydowanie niższe niż w samym centrum miasta Galle stąd nasza decyzja o zarezerwowaniu w tej okolicy noclegów i traktowaniu tego jak baza wypadowa po atrakcjach okolicy. Drugą sprawą jest kontakt z naturą ,co jak widać na zdjeciach poniżej mieliśmy cyklicznie
W pobliżu naszego zakwaterowania na "cypelku" były dwie atrakcje ,które zwiedziliśmy tego samego dnia .Pierwsza to Japanese Peace Pagoda – Rumassala – świątynia na plaży. Jest prowadzona przez japońskiego księdza i otoczona z obu stron przez plażę Jungle i Unawatuna. Z tego miejsca można zobaczyć także Fort Galle w całej okazałości. Stupa jest popularnym miejscem do oglądania piękna wschodów i zachodów słońca .Droga na skróty prowadzi przez leśne trakty w których można wyłapać dobrze zakamuflowane gatunki zwierząt.
cdn.....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz